Aby skutecznie ogrzewać dom jednorodzinny czy inny obiekt, warto zaopatrzyć się w dobrej jakości kocioł gazowy. Czasami jednak zdarza się tak, że jedno urządzenie jest niewystarczające, aby skutecznie ogrzać wszystkie pomieszczenia w budynku. Wówczas osoby, które planują zakup kolejnego, często zastanawiają się, czy będzie można go podłączyć do tego samego komina. Jak to wygląda w praktyce?

 

Kiedy możliwe jest podłączenie większej liczby kotłów gazowych do komina? 

Przed wprowadzeniem zmian w instalacji gazowej, w pierwszej kolejności trzeba się dowiedzieć, czy planowane działania są bezpieczne. W przypadku większych czy wielokondygnacyjnych obiektów nierzadko zdarza się, że jeden piec to za mało.

Aby uniknąć konieczności naprawy kotłów gazowych, które nie radzą sobie z ogrzewaniem całego budynku, lepiej zainwestować w więcej urządzeń. Bardzo ważną zasadą jest jednak, że do jednego komina mogą być podłączone maksymalnie 3 sztuki urządzeń grzewczych na 1 przewód. Istotne jest również, aby nie były usytuowane na ostatniej kondygnacji domu.

Jakie są pozostałe warunki stworzenia takiej instalacji? 

Jak już wspomnieliśmy, w razie potrzeby można podłączyć do jednego komina nawet 3 kotły gazowe. Jednak żeby to zrobić, trzeba zadbać o kilka kwestii. Chodzi przede wszystkim o zastosowanie skrzyniowego przerywacza ciągu albo wyposażenie kotłów w czujniki zaniku ciągu kominowego, które będą odpowiadały za jednoczesne wyłączenie wszystkich kotłów.

Kolejnym wymogiem jest wybór kotłów z palnikami nadmuchowymi przewodu spalinowego, którego przekrój poprzeczny ma co najmniej 1,6 sumy przekrojów, które odprowadzają spaliny z kotłów. Ponadto wloty przewodu spalinowego powinny być wyposażone w czujnik zaniku ciągu kominowego. Tylko wówczas instalacja będzie bezpieczna.